Lawenda nie lubi wilgoci ani wahań temperatur! Zimę lubi spędzić pod kołderką śniegu co chroni ją od wszelkich pogodowych niebezpieczeństw. Niestety tą zimę wszystkie nasze krzaczki zniosły bardzo żle.  Wilgotny styczeń utopił jej korzenie a nocne przymrozki dodatkowo ścinały je co noc. Mimo że Lawenda ogólnie dla większości odmian, uważana jest za mrozoodporną to tej zimy nie przetrwała bo pokonała ją wilgoć. Widok smutny ale taka jest natura… niestety nie mamy często na nią wpływu. Przyjdzie nam poratować nasze poletko jak się tylko da i liczyć na to że rozpoczniemy kolejny lawendowy sezon.